Lu Delikatna Skóra Petit |
Wysłany: 25 Mar 2008,Wto Temat postu: HITMAN |
|
JA(n) wiele razy to mówiłam, ale...
Robert Knepper w garniaku, ogolony, zasuwający z rosyjskim akcentem... No i ofkoz [CIUT SPOJLERA] w wannie ze swoją krwią i kaczusią zwiazany drutem kolczastym, aaaargghh!!! [SPOJLER mode off]
Olyphantowi prawie udało się mnie przekonać w roli Czterdziestki Siódemki. Klimat PRAWIE zbudowany, kilka zacnych scen akcji, wspomniany już Knepper i muzyka przeboskiego (mojego ukochanego) Jespera Kyda to wieeelkie plusy. Można pominąć rzeczy takie jak to "PRAWIE" przy klimacie, bezsensowny i zbędny wątek miłosny oraz przekozaczone dialogi. Wszystko można pominąć, jeśli na drugiej szali jawi się Robert... |
|